To mój ostatni post na tym blogu.
Niestety, ale komentuje go jedna, dwie osoby więc nie wiem czy jest sens prowadzenia go.
Ostatnio też nie miałam zbytnio czasu na pisanie na nim. I ciągle mam jakieś wyjazdy...
Żegnam..
Mam nadzieję, że więcej osób zacznie go komentować i życzę powodzenia Dominice w dalszym prowadzeniu bloga.
Wiem, że i tak nie przeczytasz tego, ale chciałabym podziękować Ci za wspaniałe posty, wytrwałość pomimo braku komentarzy, no ale cóż... Wszystko się kiedyś kończy.
OdpowiedzUsuńBez Was raczej nie dam sobie rady, więc najprawdopodobniej zamknę lub zawieszę bloga.
Pozdrawiam, i życzę powodzenia w życiu osobistym.